Scena - piękna, na podwyższeniu. Klimatyzowana, na backstage'u była kuchnia, salon, łazienka a nawet jeszcze dwa dodatkowe pokoje.
Nagłośnienie - subwoofer, 5 satelit, do tego nasze piece i comba
Sprzęt - było wszystko, mikrofon, nawet krzesło dla zespołu, jakieś drzewko, woda jaką kto lubi.
Widownia - miejsca na jakieś 1-2k osób.
W takim miejscu chętnie zagrałaby każda kapela, a my ją mięliśmy na własność.
Dnia 31 Maja, jest to sobota 'Nożyce do cięcia blachy' miały zagrać swój pierwszy, w pełni elektryczny koncert. Co się stało, że jednak tak nie jest?
Wszystko zaczęło nawalać po kolei.
Aśka z Olką miały zrobić plakaty i bilety (Aśka ładnie rysuje więc miała się zająć plakatami, a Olka coś wymyślić) nakład wcale nie był duży, jakiś miliard. No ale tak jest jak się pracuje z amatorami. Mamy 28 maja, trzy dni przed planowanym terminem, a pomysł na bilety nawet nie powstał, a o plakatach nie wspominając, przecież trzeba by narysować tego miliard, co to dla nas jednak my poszliśmy w stronę muzyki nie jakiegoś szitowego rysunku.
Nawaliła sala, a raczej widownia i nagłośnienie.
Co się stało? Przyjechał jakiś inwestor, zebrał chłopa z osiedla (bezrobocie na naszym osiedlu spadło w tym momencie do 4 osób! umiem je nawet wymienić Krasnal, Hugoboss, Rejli i Cholewa) zaczęli budować jakiś blok, wycięli sad. Miejsca na widowni z tysiąca, dwóch zmniejszyły się do pięciu set na ścisk (w sensie tak żeby coś słyszeć) Nawet jeśli by się skitrali z drugiej strony bloku, to i tak balkon Kovala jest tylko na jedną, do tego budowa obok, usypali tam jakieś góry, wszędzie pył, po prostu masakra.
Następna sprawa, ToiToi's. Nie mamy hajsiwa żeby wynająć te stylowe niebieskie budki, więc kibel był przewidziany obok widowni z tyłu bloku, powtarzam jeszcze raz, sad wycięli bo musieli sobie dojazd na budowę zrobić.
Reasumując?
My chcemy, co z tego, że nie mamy piosenek, nie było żadnej próby. Zespół jest gotowy (ew. byłby, siada się na 8 godzin przez 2 na garażach i ma się co najmniej 16 piosenek). Jednak los, niesprzyjający nam ludzie, oraz tacy na których nie można polegać (Dobra, zrobię to wam, powiedzcie tylko ile chcecie mieć kopii?) sprawiły że koncert
DNIA 29 MAJA
NOŻYCE DO CIĘCIA BLACHY
KONCERT ODWOŁANY!!
trudno, jeszcze wam pokażemy!
- - -
baj de łej.
Prace nad płytą musiałby być na chwilę wstrzymane, gdyż naszą własną profesjonalną studią nagraniową szlag trafił.
W tym momencie oczekujemy na nowy wehikuł, a to może potrwać ze parę tygodni, gdyż zamówiliśmy sobie adamentową obudowę oraz ognioodporne podzespoły, tj. Mareczek kompa zjarał i czeka na nowego.
Stąd nie mamy hajsu, żeby ToiToise wypożyczyć (planujemy kupić jednego na własność)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Treszur
- Skoro dotarłeś już tu, to musisz być wielkim Nożycowym fanem dlatego dowiesz się teraz rzeczy których nigdzie indziej nie znajdziesz
- Ciekawostki:
- Na początku był pomysł, żeby nazywać się Nożyce do cięcia szkła, ale stwierdziliśmy że to głupio brzmi
- Był też pomysł, by nazywać się Nożyce do cięcia blachy, drewniana raczka, ostre; Rękawice budowlane żółte, model G rozmiar: duży; GRATIS nie wyszło :s
- Mareczek urodził się tego samego dnia co Aniulka
- 'Sz' początkowo miało być o niej. Jako, że tematyka (w sensie 'o Aniulce') była dosyć szeroko znana, a 'Sz' to skrrót od 'Szmata' skróciliśmy sobie do wiadomoczego żeby łatwiej było używać i nie słuchać codziennie plujni od widomoczego ]:->
- Jak już rzekłem 'Sz' to skrót od 'Szmata'
- Tato Euterbe śmiał się z niego i całych Nożyc gdy usłyszał 'Daj pienionszka', nikt nie wie czemu.
- Każdy szanujący się zespół to ma: Czy wiecie że 'Nożycie do cięcia blachy' od tyłu to 'Yhcalb aicęic od ecyzon', serio!
- Przez moment zastanawialiśmy się nad zmianą nazwy do 'Nożyce do ciecia Blachy'
- Kokoszka został zainspirowany do napisania 'Kukurydzy'przez... pole kukurydzy, które rosło tam w jego wiosce zwanej przez wielu Ursus, a dokładnie moment gdy po pierwszych przymrozkach, postanowili je skosić.
- Szalik który rozwinął Kaczyński na meczu Polska-Austria pochodził z Akslopii, od tego momentu Euterbe zaczął szukać Akslopii na każdym kontynencie świata, jednak nigdzie jej nie znalazł. Gdyby ktoś mu podał coś co, by mu pomogło, Nożyce były by wdzięczne, bo ten debil nigdy nie kupi sobie tego kabla.
- Mimo że nagrał 'Sz!', Euterbe ciągle szuka Akslopii
- Groszka już od dawna wielbi Mareczka i jego muzykę
- Mareczek jeszcze nie wie że Groszek to jego tajemnicza wielbicielka, nawet jeśli to przeczyta, w co wątpię, to nie wie kim jest Groszek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz